czwartek, 20 marca 2014

Moje potyczki z poezją cz.3


Któż z nas nie był choćby raz zakochany? Miłość przepiękne uczycie, które pozwala być szczęśliwym, cieszyć się każdą chwilą spędzoną z ukochaną osobą . Świat wtedy staje się radosny, a my dla bliskiej sercu osoby gotowi jesteśmy rzucić go pod stopy. Moje kolejne wiersze właśnie o tym opowiadają.



****

                                                                         Zbieram kwiaty  


Dla niej zrywam kwiaty na łące

o porannej rosie

dla niej układam bukiet

dla ciebie.

Zbieram najpiękniejsze kwiaty

takie jakie lubisz

przyjmij je ode mnie.



****

                                                                          Sami we dwoje


Zobacz jaka ciemna noc

gwiazd na niebie nie ma

księżyc skrył się za chmurami

ciemna noc

a my we dwoje drogą idziemy

wiatr powiewa chłodem

drzewa się kłaniają

ptaki już dawno w gniazdach śpią

a my we dwoje w tej ciemności

naokoło cisza

słychać tylko nasze kroki

nasz oddech bicie serc

a wokół wszyscy śpią

a my tylko we dwoje

zaślepieni miłością

nie widzimy nic

tylko ty i ja

sami w tej ciemności

wpatrzeni w siebie

miłość swą wyznać pragniemy

obejmuję cię ramionami

całuję twarz

usta

wstajesz po chwili

- na mnie już czas

muszę iść

odwróciłem się

odchodząc

krzyknąłem z oddali

-żegnaj do jutra!



****

                                                                           do widzenia



mówię napotkanej miłej dziewczynie

podobasz mi się

uśmiecha się delikatnie

nieśmiało pyta

nie bujasz ty mnie

gdzieżbym

drwiny sobie z ciebie stroił

czyżbym wyglądał na takiego

dziewczyno

nie bujam cię

słów na wiatr nie rzucam

z uczuć swoich nie będę drwił

mówię co widzę w tobie

myślę i czuję

oczy moje cię zauważyły

nie będę mówił pięknych słów

jeśli nie wierzysz

to nie ma o czym mówić

słucham cię

nic nie mówisz milczysz

przepraszam - do widzenia



****


                                                                              dla niej



posłuchajcie

co mam do powiedzenia

mą miłością jest ona

ta wspaniała dziewczyna

szczęście chciałbym jej podarować

raj na ziemi gwiazdkę z nieba

cały świat rzucić pod nogi

kwiatom kazałem kłaniać się

gdy będzie boso stąpać

ptakom śpiewać o niej

wodzie wystąpić z rzek

by nie zmoczyła nóg

drzewom chronić w cieniu

gdy znudzona będzie szukać odpoczynku

las by szumiał dla niej

to wszystko dla ciebie



****


                                                                           śnię o niej



gdy po całym dniu

przymknę powieki

pojawia się

wspaniały sen

o mojej dziewczynie

o miłości mej

ale gdy ranek zacznie świtać

odchodzi sen o niej

i znów wiem że jestem sam

widziałem ją we śnie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz...