sobota, 31 maja 2014

Moje potyczki z poezją - współczesne cz.1




Matko


to ty
nosiłaś mnie w łonie
to ty
matko
w bólach mnie rodziłaś
wydając na świat
byłaś przy mnie
od narodzin
to ty
matko
karmiłaś swoim mlekiem
ty
nauczyłaś mnie
stawiać pierwsze kroki
wycierałaś me łzy
gdy upadłem
matko moja
to ty
dbałaś
by niczego mi nie zabrakło
chciałaś mi dać wszystko
cały świat
na każde skinie ręki
na grymas twarzy
byłaś przy mnie
dałaś mi swoje serce
swoją miłość
prowadząc
drogą życia
to ty
matko
byłaś zawsze przy mnie
dziś ci dziękuję


****

kobieta
żona
i matka
nosiła cię przez 9 miesięcy
ona ci dała ciepło
i miłość
to ona
kobieta
żona
i matka
czuła pierwsze twoje ruchy w łonie
pierwsze kopnięcie
to ona
kobieta
matka
rodziła cię bólach
wydając na świat
pierwszy krzyk
narodzonego dziecka
była z tobą
całym sercem
a ty
czy pamiętasz te chwile
zadałeś sobie pytanie
dostałeś odpowiedź
to właśnie
Ona
kobieta
matka dała ci życie


 ****


Pobudka dzieciaki


poobuudka
wstawajcie
wstawajcie śpiochy
słoneczko już dawno wstało
a wy co
chcecie przespać
swoje święto
Dzień Dziecka
już za oknem wróble
ćwierkają
niespodzianki na was czekają
wstawać śpiochy
wstawać
łazienkę macie wolną
mydełko szczoteczka
pasta do ząbków już na was
czekają
myjcie się
tylko żeby któreś nie zapomniało

umyć dziś ząbków
ciuszki na siebie
i do stołu zasiadać
bo śniadanie już czeka na was
a po śniadaniu cały dzień zabaw
i niespodzianek
oraz prezentów
radości krzyków
śmiechu do samej
 nocy



Roman Trojnacki




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz...