Na Smoczce powstał
mural upamiętniający Braci Działowskich
Z inicjatywy
Stowarzyszenia Odrodzony Mielec na mieleckiej Smoczce powstał kolejny mural.
Nosi on tytuł „Bracia Działowscy - pionierzy lotnictwa”.
Malunek upamiętnia braci Stanisława i Mieczysława Działowskich – wywodzących
się z Mielca pilotów i konstruktorów lotniczych okresu międzywojennego. – Czuję ogromne wzruszenie – powiedział
Mieczysław Działowski junior, syn Mieczysława.
Prace nad muralem rozpoczęły się pod koniec sierpnia. Na
początku należało opracować projekt, który następnie naszkicowano na ścianie
garażu, na której miało powstać malowidło. Dokończeniem muralu zajął się
Wojciech Rokosz, wywodzący się z Mielca jeden z najlepszych artystów w Polsce
specjalizujących się w tego typu pracach. Został on zatrudniony przez
Stowarzyszenie Odrodzony Mielec do namalowania murali „Lotnicza Historia
Mielca” i „Profesor Władysław Szafer”, które można było podziwiać już przed
wakacjami. Ze względu na świetną jakoś wykonanych wcześniej prac współpraca
Odrodzonego Mielca z artystą jest kontynuowana.
Mural przedstawia portrety braci Stanisława i Mieczysława
Działowskich w mundurach. W tle widać skonstruowany przez nich samolot DKD-III,
którego budowa została w 1929 roku częściowo sfinansowana przez mieszkańców
Mielca – rodzinnego miasta Działowskich. Na pamiątkę tego wydarzenia na
stateczniku samolotu pojawił się wizerunek Gryfa – ówczesnego herbu Mielca.
Całość opatrzona jest notatką, dotyczącą działalności braci Działowskich.
Obecnie V Liceum Ogólnokształcące w Mielcu nosi imię
Stanisława Działowskiego, natomiast bracia Działowscy są patronami Aeroklubu
Mieleckiego. Jednak w Mielcu wciąż brakuje np. ulicy czy ronda, które
upamiętniałoby obu pilotów.
- Dziękuję zarządowi
Aeroklubu Mieleckiego, zaś w szczególności Zbigniewowi i Pawłowi Świerczyńskim,
którzy doprowadzili do nadania Aeroklubowi imienia mojego ojca i wujka –
powiedział Mieczysław Działowski.
Malują… i jednoczą mieszkańców
Stowarzyszenie Odrodzony Mielec powstało w końcu 2015 roku.
Jak mówią jego członkowie, jest to bezpartyjna, neutralna organizacja, tworzoną
przez mieszkańców Mielca, którzy chcą stabilnej i pewnej przyszłości dla
swojego miasta. - Patrzymy politykom na
ręce, rozkręcamy akcje społeczne i wspieramy naszych mieszkańców. Chcemy
pomagać! – przekazują członkowie Stowarzyszenia Odrodzony Mielec przy
pomocy swojej strony internetowej.
Członkowie Stowarzyszenia działają całkowicie społecznie –
ich nadrzędnym celem jest jednoczenie mieszkańców i pokazanie, jak wiele można
zdziałać w oparciu o wspólną pracę.
– Cele, jakie nam
przyświecają to integracja oraz odrodzenie inicjatywy społecznej wśród
społeczności lokalnej, co powoli staje się faktem – powiedział Grzegorz
Ziomek ze Stowarzyszenia Odrodzony Mielec.
Wzruszenie i wspomnienie młodości
- Patrząc na mural
czuję ogromne wzruszenie. Przypomina mi się dzieciństwo, kiedy to w wieku ośmiu
lat, w 1938 roku leciałem ze stryjem nad Krakowem. Widząc malunek, przeżywam to
niejako podwójnie – powiedział Mieczysław Działowski, syn Mieczysława,
który po ojcu i jego bracie odziedziczył pasję do lotnictwa - Jestem bardzo wdzięczny Stowarzyszeniu
Odrodzony Mielec za to, że mural powstał.
Mieczysław junior jest pilotem cywilnym i wojskowym w stanie
spoczynku, absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej oraz Oficerskiej Szkoły
Orląt w Dęblinie. Od momentu powstania w 1946 roku jest członkiem Aeroklubu
Mieleckiego, będąc tym samym osobą najdłużej należącą do tej organizacji.
Obok lotnictwa i harcerstwa Mieczysława Działowskiego
pochłonęła twórczość literacka. Zadebiutował w 2004 roku, zaś w 2015 otrzymał
Nagrodę Zarządu Związku Literatów Polskich za wątki lotnicze w poezji oraz
prozie. Na pamiątkę powstania muralu „Bracia Działowscy - pionierzy lotnictwa”
napisał wiersz, który publikujemy poniżej.
Mieczysław Działowski
Murale
To nie mistyfikacja miasta
z Gryfem w tle
lecz hiszpańskiego odmiana
malarstwa ściennego
jakich w mieście będzie wiele
z inicjatywy Stowarzyszenia
Odrodzony Mielec
z Grzegorzem Ziomkiem na czele
z Gryfem w tle
lecz hiszpańskiego odmiana
malarstwa ściennego
jakich w mieście będzie wiele
z inicjatywy Stowarzyszenia
Odrodzony Mielec
z Grzegorzem Ziomkiem na czele
Karty historii miasta
to wartości trwałe
przysparzane przez mielczan
od dziesięcioleci
to wartości trwałe
przysparzane przez mielczan
od dziesięcioleci
Niektóre już utrwalone
ręka młodego artysty
Wojciecha Rokosza
komplementowane
o czasie minionym głoszą
ręka młodego artysty
Wojciecha Rokosza
komplementowane
o czasie minionym głoszą
Chwała inicjatorom
w procesie społecznego tworzenia
i to nie bez racji
społecznej integracji
w procesie społecznego tworzenia
i to nie bez racji
społecznej integracji
Sierpień 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz...