Pamiętam te dni, kiedy ten samolot AN -124 Rusłan przyleciał do Mielca, w czasie pracy spacerki prowadziły na lotnisko.Wraz z żoną, trójką dzieci oraz córką sąsiadki tez wybraliśmy się na lotnisko.
W tym dniu pogoda była kapryśna, popadało, później wyszło trochę słońca( jak widać na fotkach).
Tłumy ludzi kierowały się na lotnisko. Mieszkałem na ul. Drzewieckiego, gdy doszły do mnie hałasy silników samolotu. Przez okno zobaczyłem nadlatujący samolot AN-124 ,udało mi się uchwycić go na niebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz...